Dieta a endometrioza: redukcja estrogenów (II filar żywienia w endometriozie)
Opisywałam Wam niedawno na blogu dietę przeciwzapalną jako pierwszy z trzech filarów żywienia w endometriozie. Dziś pora na filar drugi, czyli dietę obniżającą poziom estrogenów.
Oczywiście, estrogeny są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Są jednak schorzenia, w których ich wysoki poziom jest niekorzystny, Wiemy, że endometrioza jako choroba estrogenozależna „nie lubi” nadmiaru estrogenów. Ja to nazywam, że estrogeny karmią endometriozę. Czy na poziom estrogenów możemy wpłynąć dietą? Jakie produkty wybierać w chorobach, które cechuje za duży poziom estrogenów?
Jesteśmy obecnie otoczeni bardzo dużą ilością substancji chemicznych (ksenoestrogeny), które „naśladują” estrogeny. Występują w tworzywach sztucznych, zabawkach, PVC, dezodorantach, perfumach, pastach do zębów, wypełnieniach stosowanych w stomatologii, kosmetykach, lakierach do paznokci, sprejach. Syntetyczne estrogeny znajdują się nawet wodzie pitnej, do której dostają się wraz moczem kobiet biorących tabletki antykoncepcyjne.
Dieta a endometrioza – cel: redukcja estrogenów
Mimo tego, że pojęcie tzw. diety antyestrogenowej zyskuje coraz większą popularność, brakuje badań potwierdzających jej skuteczność – naukowcy wciąż poszukują dowodów na jej zasadność. Wytyczne dotyczące diety obniżającej poziom estrogenów zbliżone są do założeń diety przeciwzapalnej i obejmują spożycie:
- cytrusów,
- warzyw, najlepiej kapustnych: kalafior, brukselka, brokuł, kapusta (po obróbce termicznej),
- jaj,
- kwasów omega-3 i omega-6 (ryby, awokado, orzechy),
- siemienia lnianego,
- ziół: anyż, kurkuma, koper włoski.
Odradza się natomiast spożywanie mięsa i ryb z przemysłowych hodowanych, piwa (chmiel wykazuje działanie estrogenne), owoców i warzyw, które nie pochodzą z ekologicznych upraw. Wynika to z tego, że mięso i warzywa, które nie pochodzą z ekologicznych źródeł, mogą zawierać antybiotyki, dioksyny, hormony itd.
Dieta a endometrioza- zioła i suplementy kontra estrogeny
Kiedy zależy nam na obniżeniu poziomu estrogenów, poza produktami spożywczymi warto włączyć do diety określone suplementy i/lub zioła, jak np:
- DIM (diindolometan) – jest to związek powstający podczas trawienia warzyw kapustnych. łagodzi bóle miesiączkowe, pomaga usuwać nadmiar estrogenów [5]. W badaniach pacjentek z endometriozą wykazano, że DIM, szczególnie w skojarzeniu z terapią dienogestem, zmniejszył wydzielanie estradiolu oraz dolegliwości bólowe [6].
- niepokalanek – łagodzi dolegliwości zespołu napięcia przedmiesiączkowego, wspomaga regulację gospodarki hormonalnej, obniżają poziom prolaktyny, zwiększając poziom progesteronu.
- arcydzięgiel chiński – reguluje poziom estrogenów, działa uspokajająco na macicę, przeciwzapalnie, rozkurczowa i przeciwbólowo [7].
- biała piwonia – reguluje poziom estrogenu i prolaktyny, zwiększa wydzielanie progesteronu [8], działa rozkurczowo [7].
Suplementacja zawsze jest sprawą indywidualną. Powinna być dostosowana do stanu zdrowia danej osoby, jej wieku, wagi, wyników badań. Należy wziąć pod uwagę interakcje między lekami, ewentualne niedobory składników w diecie itd. Właściwą suplementację najlepiej układać pod okiem dietetyka lub lekarza, gdyż błędy w suplementacji mogą być groźne dla zdrowia. Fachowiec dobierze dla Ciebie odpowiednią dawkę i czas stosowania, pomoże w wyborze preparatu. Terapia ziołowa jest wsparciem leczenia konwencjonalnego i go nie zastępuje. Zanim zaczniesz stosować zioła, skonsultuj się z fachowcem. Taka osoba ma niezbędną wiedzę, żeby doradzić Ci w kwestii doboru ziół, dawkowania, czasu stosowania, łączenia z lekami, alkoholem, prowadzenia pojazdów, planowania ciąży itd. Odradza się stosowania ziół na własną rękę, gdyż nawet pozornie niewinne zioło może wejść w niebezpieczne interakcje z lekiem czy pożywieniem.
Dieta a endometrioza – produkty ze znakiem zapytania
Kontrowersyjnym produktem w diecie antyestrogenowej pozostaje natomiast soja. Część środowiska naukowego absolutnie odradza spożycie soi, gdyż ta niejako naśladuje ludzkie estrogeny. Doniesienia naukowe są jednak sprzeczne i znajdziemy badania mówiące, że soja jest niepotrzebnie demonizowana. Badania te donoszą, że izoflawony zawarte w soi są fitoestrogenami, czyli związki o działaniu podobnym do estrogenu. Natomiast zazwyczaj siła ich działania to maksymalnie 1/1000 siły działania estrogenu ludzkiego. Uważa się, że dzięki swojemu działaniu blokującemu mogą się przyczyniać wręcz do obniżenia łącznego poziomu estrogenu i łagodzenia skutków ubocznych toksyczności związanej z nadmiernym poziomem estrogenu w organizmie [1, 2]! Jak widać więc, nie ma jasnych rekomendacji co do soi. Konieczna jest jej dalsza obserwacja i kolejne badania, tak aby ostatecznie potwierdzić wpływ tego strączka na gospodarkę hormonalną człowieka.
Takim drugim kontrowersyjnym produktem jest kawa – wyniki badań naukowych są sprzeczne. Mamy badania, które nie wykazały związku między piciem kawy a endometriozą [3], a z drugiej strony inne doniesienia naukowe potwierdziły wpływ kawy na występowanie chorób zależnych od estrogenów: osteoporozy, raka piersi, endometriozy [4]. Podsumowując, regularne picie kawy może negatywnie wpływać na endometriozę i należy ten napój w diecie ograniczać.
Źródła:
- Kluszczyk, W. (4/2007) Wpływ fitoestrogenów na problemy zdrowotne kobiet w okresie menopauzy ze szczególnym uwzględnieniem produktów i preparatów z soi, Farmaceutyczny Przegląd Naukowy
- Prescha, A. Biernat, J. (2008) Wpływ fitoestrogenów pokarmowych na organizm człowieka, Bromat. Chem. Toksykol. – XLI, 4, str. 941–948
- Chiaffarino F, Bravi F, Cipriani S, Parazzini F, Ricci E, Viganò P, La Vecchia C. Coffee and caffeine intake and risk of endometriosis: a meta-analysis. Eur J Nutr. 2014 Oct;53(7):1573-9. doi: 10.1007/s00394-014-0662-7. Epub 2014 Jan 31. PMID: 24481690
- Ferrini RL, Barrett-Connor E. Caffeine intake and endogenous sex steroid levels in postmenopausal women. The Rancho Bernardo Study. Am J Epidemiol. 1996 Oct 1;144(7):642-4. doi: 10.1093/oxfordjournals.aje.a008975. PMID: 8823059
- Diindolymethane: Professional Monograph. Natural Medicines Therapeutic Research. Reviewed 2013 Feb 10. Updated 2015 Feb 14.
- Morales-Prieto DM, Herrmann J, Osterwald H, Kochhar PS, Schleussner E, Markert UR, Oettel M. Comparison of dienogest effects upon 3,3′-diindolylmethane supplementation in models of endometriosis and clinical cases. Reprod Biol. 2018 Sep;18(3):252-258. doi: 10.1016/j.repbio.2018.07.002. Epub 2018 Jul 9. PMID: 30001982.
- Sebastian Szmyrgała, http://www.pracownia-zielarza.pl/
- Romm, A. (2010). Botanical medicine for women’s health. St. Louis, MO: Churchill Livingston
2 Comments
Ciekawa sprawa z tym niepokalankiem, jednak na niektórych stronach, które go sprzedają podana jest informacja, że „przypuszczalnie podnosi estrogen” oraz, że nie powinno się go stosować m.in. przy endometriozie.
Ta informacja o estrogenie w kontekście niepokalanka może się brać stąd, że jeszcze jakiś czas temu uważano, że niepokalanek blokuje wydzielanie hormonu FSH, który odpowiedzialny jest za produkcję estrogenu oraz dojrzewanie pęcherzyków jajnikowych. Jednak najnowsze badania potwierdziły, iż niepokalanek ogranicza wydzielanie prolaktyny, równocześnie regulując poziom hormonów płciowych. W efekcie dochodzi do uregulowania stężenia progesteronu. Być może na jakiś stronach internetowych są po prostu nieco starsze informacje.
Dodaj komentarz