Dieta ketogeniczna w insulinooporności – ocena dietetyka

Dieta ketogeniczna w insulinooporności – ocena dietetyka

Zarówno dieta ketogeniczna, jak i insulinooporność to jedne z najczęściej wyszukiwanego haseł w Google z obszaru dietetyki. Z jednej strony coraz więcej osób cierpi na insulinooporność, a z drugiej, rośnie zainteresowanie modną ostatnio dietą ketogeniczną. Czy jednak jest ona wskazana dla osób borykających się z insulinoopornością? A może niebezpieczna?

Zacznijmy od początku, czym jest insulinooporość?

Głównym hormonem regulującym stężenie glukozy w surowicy krwi jest wytwarzana przez komórki trzustki insulina. Działanie hipoglikemizujące wykazuje poprzez zwiększenie wychwytu glukozy przez mięśnie oraz tkankę tłuszczową. Stan, w którym tkanki stają się mniej wrażliwe na działanie insuliny, to insulinooporność. Jedną z głównych przyczyn rozwoju insulinooporności jest niewystarczająca aktywność fizyczna oraz zwiększona podaż energii z diety, zwłaszcza obfitującej w tłuszcze pochodzenia zwierzęcego i częściowo uwodornione tłuszcze roślinne oraz łatwo przyswajalne węglowodany. Prowadzenie odpowiedniego stylu życia, który obejmuje właściwą dietę oraz aktywność fizyczną, zmniejsza ryzyko rozwoju zaburzeń gospodarki węglowodanowej.

Założenia diety ketogenicznej

Dieta ketogeniczna polega na ostrej redukcji przyjmowanych węglowodanów i zwiększonej podaży tłuszczy oraz białek. Jej działanie opiera się o wywołanie w organizmie stanu „ketozy”, który polega na zmuszeniu organizmu do korzystania z alternatywnych źródeł energii, czyli ketonów, podczas gdy w warunkach normalnych, nasz organizm energię czerpie z glukozy (z węglowodanów). O ile większość komórek poradzi sobie z wykorzystaniem tłuszczu do produkcji energii, tak komórki nerwowe (w tym nasz mózg) mogą korzystać jedynie z glukozy, a tej na diecie keto brakuje.

Czerwona lampka – uwaga na dietę keto

Z dietą ketogeniczną w początkowej jej fazie, wiążą się takie dolegliwości jak: nudności, wymioty, zaparcia lub biegunka, wzdęcia, bóle brzucha, bóle głowy, osłabienie, czy zmęczenie. Dieta ta uważana jest przez środowiska naukowe za dietę najgorszą dla jelit, gdyż pozbawia nas błonnika, co prowadzi do problemów z trawieniem i zaparciami, ale również niedoboru witamin, minerałów, antyoksydantów. W dłuższej perspektywie może się to przyczynić do rozwoju poważnych chorób, w tym nawet nowotworów, osteoporozy, chorób układu sercowo-naczyniowego, depresji.

To prawda, że dieta ketogeniczna może przynieść spektakularne efekty w odchudzaniu, ale można je również osiągnąć zdrową dieta redukcyjną, bogatą w warzywa i owoce, orzechy itd., która dodatkowo działa przeciwzapalnie, przeciwnowotworowo, przeciwmiażdżycowo. Poza eliminacją białego pieczywa czy cukru rafinowanego, na dłuższą metę dieta ketogeniczna nie uczy również niestety zdrowych nawyków żywieniowych. Po jej zakończeniu istnieje ryzyko szybkiego powrotu do starych przyzwyczajeń.

Wskazania medyczne dla diety ketogenicznej

Mimo dużej popularności diety ketogenicznej, nie wszyscy zdają sobie sprawę z jej genezy i przeznaczenia. Dieta ta powstała jako narzędzie do leczenia padaczki lekoopornej u dzieci. Jest rekomendowana w ciężkich postaciach epilepsji. Wg niektórych badań, dieta ta może też wspierać terapię onkologiczną niektórych guzów ośrodkowego układu nerwowego.

Jak widać więc, wśród wskazań medycznych dla diety ketogenicznej, nie znajdziemy insulinooporności. Nie bez przyczyny. To zbyt piękne, aby było prawdziwe, że wystarczy nie jeść pieczywa, kasz, ziemniaków (założenia diety keto), aby pozbyć się problemu w postaci insulinooporności. Na chwilę może to pomóc, jednak choroba wróciłaby jak tylko zakończylibyśmy dietę. Nie ma badań potwierdzających skuteczność diety ketogenicznej, jak i innych diet niskowęglowodanowych, w insulinooporności. A zatem z punktu widzenia dietetyka, odradzam stosowania diety ketogenicznej w insulinooporności.

Osoby z insulinoopornością mogą kierować się rekomendacjami Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, które zaleca podaż energii z węglowodanów w wysokości 45% wartości energetycznej diety (dolna granica), a jeżeli są to węglowodany o niskim indeksie glikemicznym, to nawet do 60% – w klasycznej diecie ketogenicznej to ledwie 2%!. Podsumowując, najlepsza dla osób z insulinoopornością będzie zdrowa zbilansowana dieta uwzględniająca produkty o niskim IG, tłuszcze nienasycone, a ograniczająca cukry proste.

Źródła:

Dietetyka kliniczna red. naukowa M. Grzymisławski, PZWL 2020
Dieta ketogeniczna jako terapia w lekoopornej epilepsji dziecięcej M. Kardasz, D. Pawłowska, Nowa Pediatria 03/2009
Fundacja Insulinooporność
Polskie Towarzystwo Diabetologiczne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie będzie widoczny Wymagane pola są zaznaczone *